Historia jest przerażająca.
Wymyślono zbrodnię, którą miał popełnić, instytucje państwowe zaangażowano do jej potwierdzenia, dziennikarzy – do zorganizowania publicznego linczu. Okazało się, że do wydania wyroku skazującego niewinnego człowieka wystarczy zeznanie jednej osoby, nawet jeśli w świetle wszystkich zgromadzonych przez sąd dowodów okaże się całkowicie niewiarygodne.
Mimo braku dowodów winy, kardynał George Pell został skazany na sześć lat pozbawienia wolności. W więzieniu spędził ponad trzynaście miesięcy, po czym Sąd Najwyższy Australii orzekł jego niewinność. Nie była to jednak „sądowa pomyłka”. Wcześniejsze werdykty ławy przysięgłych i wyrok sądu apelacyjnego stanowiły nie tylko okrutny przejaw nienawiści na tle religijnym, lecz i potworny dowód wojny z chrześcijaństwem.
Sebastian Karczewski – dziennikarz, publicysta „Naszego Dziennika”, autor kilkunastu książek poświęconym sprawom Kościoła katolickiego, a przede wszystkim zagadnieniom, związanym z pontyfikatem św. Jana Pawła II.